Powyżej główny bohater, na którego widok mówiąc kolokwialnie "odpadła" Pani Renatka, redaktorka naszej Gazety pomorskiej. Po warsztatach zostałam zaproszona na wywiad. Zapakowałam więc moją zwierzęcinę w karton oraz ostatnie scrapkowe wytwory. Porozmawiałyśmy bardzo miło o wszystkim, o szyciu tulanek, robótkach szydełkowych, scrapkach, członkostwie w Pasji i innych duperelach. Z niecierpliwością czekałam soboty, co też ciekawego z tego mojego gadania wyniknie. Rano dorwawszy gazetę, zobaczyłam tytuł i tym razem ja odpadłam, bo nic lepszego nie mogła wymyślić.
Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
BRAWO!!!! :) Wspaniale Asiu - serdecznie gratuluję i cieplutko pozdrawiam :):*
OdpowiedzUsuńGratulacje! Życzę dalszego rozwoju kariery:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńGratuluje :):)
OdpowiedzUsuńImienniczko dzięki:)
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie !!! Gąsior jest fantastyczny :))
OdpowiedzUsuńśliczny blog podoba mi się i gratuluję
OdpowiedzUsuńzapraszam na mój
http://agatucha123-agatuszka.blogspot.com/
Ela:) Agatka:) dziękuję:)
OdpowiedzUsuńCieszę się widząc Twoją buzię i Twojego gąsiorka w gazecie! Jesteś żywym dowodem na to, że po stracie pracy nie zawsze się gnuśnieje, a wręcz przeciwnie- odkrywa nowe pasje!
OdpowiedzUsuńI tu Dusieńko masz rację, chociaż trochę czasu upłynęło zanim się otrząsnęłam. Ale teraz nie widzę innej drogi, zwłaszcza że dzięki mojej pasji poznałam tylu wspaniałych ludzi ( tych wirtualnych też). Pozdrawiam buziaczki Aśka:)
OdpowiedzUsuń