„Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać. Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.” Johann Wolfgang Goethe
czwartek, 14 lipca 2011
Jesień? i Gapcio oraz inne wytwory i twory
Szaro buro i ponuro. Jak ja to lubię. Działam wtedy na zwiększonych obrotach.
Ale niestety jak to na wsi, nie zawsze dostarczają nam elektryki, a burze przechodzą solidne. Po nich zawsze jest cudowna tęcza.
Moje ukochane brzózki pomyliły chyba porę roku, bo sypią listowiem jak jesienią.
Trochę czasu temu chodził po mnie taki malutki stoliczek do kawy przy brzozowej ławeczce. Z resztek czegoś, co było w domu zrobiłam takiego akuraśnego cudaczka.
Teraz trochę ostatniego wyrobu szydełkowego na niedawno nabytą ławę (tylko 180 cm długości).
Jako, że działałam wystrojowo-ogrodowo i znowu chodził po mnie ala fotel na taras, to uszyłam sobie takie cóś...
czyli pokrowiec podszyty gąbką, na zwykłe krzesło ogrodowe. Trochę wyglądem przypomina fotel, ale w wersji mini.
A z pracowni zabawkowej wyszedł Gapcio jak zwykle bardzo mięciutki, wzrostu całe 80 cm.
Ma dużego nochala i długie uszyska.
Grube nóżki i wielkie stopy.
A łapki przyszyte na guzik ruszają się.
Jeszcze myślę tylko o czapeczce, ale zobaczę co wykombinuję.
A teraz trochę o zwierzęcinach naszego ogrodu.
W stawie zamieszkały miłe zielone.
Dzieciątko zapałało chęcią łowienia rybek i oto efekt.
Kondzio udaje łajzę, albo ważniaka....
I jeszcze kilka ogrodowych fotek.
A na pożegnanie poranne burzowe chmurzyska i zaprzyjaźniony gołąb na ulubionym drzewku.
Pozdrawiam cieplutko i życzę słoneczka tym co je lubią Aśka:))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gapcio jest cudny. Pewnie niejedno dziecko chciałby takiego przyjaciela. Wytwory szydełkowe także śliczne. Ogród pięknie zielony podobnie jak żabki, których Ci nie zazdroszczę, bo mam takie same w moim Zacisznym oczku wodnym. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu za ciepła słówka. A moje żabki na szczęście rzadko się odzywają, bo przy tych z ubiegłych lat oszaleć można było. Pozdrawiam buziaczki Aśka:)
OdpowiedzUsuńCudna serweta na okrągłym stoliku, to "cóś" tez śliczne, takie ogrodowe, kwiatkowe. Pozdrawiam Ciebie i brzozy.
OdpowiedzUsuńGaja dzięki za odwiedzinki, a serweta w peweksie kupiona za 3 zł.-ręczna robota igliczkami, których nie mogę się nauczyć. Pozdrawiam Aśka:)
OdpowiedzUsuńGapcio genialny !!Szydełkowe serwety przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ależ się dzieje u Ciebie Asiu :) Gapcio - przerozkoszny i fantastyczny. A to że pogoda i przyroda wariuje dostrzegam także u siebie niby lipiec a jakoś jesiennie. Buziaki posyłam :)
OdpowiedzUsuńNadrabiam blogowe zaległości i ...podpisuję się pod poprzedniczką, oj dzieję się u Ciebie Asiu, dzieje:)Zachwyciła mnie piękna serweta na okrągłym stoliku, cudo, uwielbiam takie robótki:
OdpowiedzUsuńA Gapcio taki słodki:)
Buziaki
Dzięki kochane moje duszyczki za dobre słowa. A dzieje się tak, bo jest moja deszczowa ulubiona pogoda - oby była jak najdłużej. Jeszcze raz serdeczne dzięki za odwiedzinki i dobre słówka. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
OdpowiedzUsuńGapcio superowy :)
OdpowiedzUsuńA takie zakątki ławeczkowo- stolikowe kuszą do odpoczynku, kawy i rozmów :)
Pozdrawiam serdecznie.
Ada
Ada:) dziękuję za odwiedzinki i ciepłe słówka. Co do przydatności ławeczki i stoliczka masz rację, bo stało się to dla nas jeszcze bardziej ulubionym miejscem w ogrodzie i przesiadujemy tam bardzo często. Pozdrawiam cieplutko Aśka:))
OdpowiedzUsuńGapcio jest superfantastyczny :)))
OdpowiedzUsuńa piesio..zakochałam się, uwielbiam psy...już nie mówię, że zazdrość (nieszkodliwa) zjada mnie kiedy widzę jak blisko Ci do cudów przyrody
Nika dzięki za odwiedzinki. W kondziu rzeczywiście można się zakochać. A do tego jest taki przytulniasty, co w porównaniu z jego wagą powala z nóg (dosłownie). Pozdrawiam cieplutko Aśka:))
OdpowiedzUsuńA ja nie lubię szarych dni, są smutne i depresyjne. Lubię słońce. A Gapcio jest przesłodki, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedzinki i miłe słówka. A ja i tak uwielbiam deszcz. Pozdrawiam Aśka:)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńWszystko mi się bardzo podoba, Gapcio uroczy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko