Witam po przerwie i muszę się odezwać,
bo spełniłam się i szyciowo i scrapkowo.
Niestety na bieżąco nie mogłam pisać - laptopik odmówił posłuszeństwa i jest w naprawie,
a dzieciątko nie ma tych programów w kompie, których ja używam.
bo spełniłam się i szyciowo i scrapkowo.
Niestety na bieżąco nie mogłam pisać - laptopik odmówił posłuszeństwa i jest w naprawie,
a dzieciątko nie ma tych programów w kompie, których ja używam.
Wczoraj byłam na kiermaszu w Muzeum Etnograficznym. Jak zwykle było w czym wybierać, chociaż pogoda odstraszyła zwiedzających. Niech żałują ci co nie byli.
I kilka migawek
I kilka migawek
Cudne drewniane zabawki
Tradycyjne palemki
Szydełkowo - drutowe maluszki
I moje skromne kolorowe stoisko
Jakiś czas temu Nika zaraziła mnie lalami z wielką stopą. I ja postanowiłam spróbować swoich sił.
Tak to powstała jedna z nich, którą teraz uroczyście przedstawiam.
Oto Pyza
Przepraszam z jakość zdjęć, ale w tych skomplikowanych graficznych programach dzieciątka, nie mogę dać rady z ich "ulepszeniem".
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie dziękuję za odwiedziny
i pozostawione bardzo miłe słowa Aśka:)
Ojej, chyba mnie coś ominęło:(
OdpowiedzUsuńTyle cudnych i inspirujących rzeczy w jednym miejscu przegapiłam!
OdpowiedzUsuńAsiu, jakie skromne stoisko, toć to cały inwentarz!
OdpowiedzUsuńNo, trochę nazbierało się tego przez zimę i chyba jeszcze nazbiera, bo pogoda moja ulubiona i sprzyja robótkowaniu:)
OdpowiedzUsuńwSZYSTKIE PRACE SA PRZEPIĘKNE,tez mi laptop sie popsuł dostalam go na chwilę z ich częścią az przyjdzie nowa,jak mi powiedzieli cenę to byłam w szoku.Bez komputera jak bez ręki a u syna na komputerze nie mam moich programów.
OdpowiedzUsuńJarmark bogaty :) A Pyza jest absolutnie Urocza :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuń