Wiosna nastała, powyłaziły zwierzaki. To jedna z mieszkanek stawu - prawda, że urocza. Druga niestety nie daje się złapać w kadr, bo znika pod wodą. Ale może kiedyś się uda.
Zrobiłam drugi album ślubny. Ten pojedzie na południe Polski już w najbliższą sobotę. Trochę zmodyfikowałam go względem przyklejania poszczególnych kart. A teraz proszę o cierpliwość bo znowu spora ilość zdjęć.
Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
Piękny album !!
OdpowiedzUsuńElu:) Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńI ten bardzo ładny, koronkowe ramki są śliczne :) A żaba jaka fajna :):) Lubię słuchać jak żaby rechocą, latem w ciepłe wieczory...
OdpowiedzUsuńAsiu:) Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńŻaby rzeczywiście dają piękny koncert, ale gwarantują Ci, że rechocący staw przy domu może być męczący.
Asiu, cieszę się, że wciąż do mnie zaglądasz i zostawiasz ciepłe słowo! A żaby bardzo lubię, łapię je do rąk, są miłe w dotyku wbrew temu, co się o nich mówi.Najpiękniejsze są ropuchy- jak grube przekupki. Album śliczności.Buziaki dla Ciebie i żabki- może to książę?:)
OdpowiedzUsuńDzięki Dusiu za odwiedzinki i ciepłe słówka. A żabci muszę się przyglądnąć - może masz rację. Pozdrawiam buziaczki Aśka:)
OdpowiedzUsuńAlbum piękny...śliczny w tych koronkach, taki delikatny:)
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny na blogu:)
Uściski posyłam-Peninia*
Przepiękne te koronki i te ramki z nich :D
OdpowiedzUsuńStrasznie mi sie podobaja :D
Dziękuję za odwiedzinki :P
Małgosiu:) Agnieszko:) dziękuję za dobre słówka. Pozdrawiam Aśka:)
OdpowiedzUsuńPiękności
OdpowiedzUsuńAga:) dziękuję:)
OdpowiedzUsuńżaba świetna a może to żabol- księciunio:) sprawdzałaś?
OdpowiedzUsuńAlbum bardzo delikatny i subtelny
shiraja :) dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚliczny album. Piękne kwiaty i jakie cudne koronki! :)
OdpowiedzUsuńKlaudia:) dziękuję:)
OdpowiedzUsuń