I żeby nie było, że tylko lale poszyte, to na tapetę poszły bałwanki z tkaniny w świąteczne wzory. A jako, że nie miałam pomysłu na wykończenie, czepiłam się guzików i tak oto przedstawiam Państwu
GUZICZKOWE BAŁWANKI
Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
Świetne! A jakie mają cudne kindole czyli nochale:) Ja też szyć będę ale dopiero w weekend. Buziaki. Ania:)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję:)A ja szyję cały czas bo następny kiermasz już w niedzielę. Pozdrawiam buziaczki:)
OdpowiedzUsuń